Quantcast
Channel: Francja – Wiadomości Tradycji Katolickiej

Francja: Budowa nowego kościoła Bractwa w Nantes

$
0
0

Projekt nowego kościoła pw. św. Ludwika w Nantes

Jeden z największych przeoratów Bractwa we Francji znajduje się w Nantes, stolicy Kraju Loary – regionu administracyjnego położonego na zachodzie tego państwa. Na początku lutego br. rozpoczęła się tam poważna budowa: dotychczasowa kaplica została zburzona, żeby na jej miejscu mógł powstać kościół, mieszczący do 400 wiernych. Przy nowej świątyni – która „odziedziczy” po kaplicy wezwanie św. Ludwika – przewidziano dodatkowo salę konferencyjną na 160 miejsc, sale na lekcje katechizmu czy spotkania duszpasterstwa studentów. Budowa ma zostać ukończona w ciągu dwóch lat.

Kaplica pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Nantes

W związku z brakiem miejsca kultu podczas trwania budowy przeor w Nantes, ks. Brunon France FSSPX, zwrócił się do lokalnego ordynariusza, bp. Jana Pawła Jamesa. Biskup Nantes wyraził chęć pomocy wobec zaistniałej sytuacji i za jego zgodą niedzielne Msze św. dla wiernych są tymczasowo odprawiane w kaplicy pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. W dzienniku „Presse Océan” z 9 lutego 2018 r. ks. Benedykt Bertrand, wikariusz generalny, tak skomentował decyzję ugoszczenia wiernych z przeoratu św. Ludwika: „Istotnie, jakiś czas temu Bractwo Św. Piusa X zwróciło się do kurii, tłumacząc niemożliwość znalezienia innego miejsca kultu podczas budowy nowej kaplicy na swojej posesji przy ul. François-Bruneau. Daliśmy sobie czas do namysłu. Następnie podjęliśmy decyzję użyczenia kaplicy Niepokalanego Poczęcia, biorąc pod uwagę, że nie jest to parafia, gdzie są odprawiane są Msze, że użyczenie tyczy się tylko niedzieli rano i że jest ograniczone na czas robót.”

Neogotycka kaplica pw. Niepokalanego Poczęcia znajduje się w centrum Nantes przy ul. Malherbe, w pobliżu dworca głównego i katedry śś. Piotra i Pawła. Kaplica może pomieścić ok. 300 wiernych. Obecnie kapłani z Bractwa Św. Pius X sprawują w niej Msze św. w niedziele o 8.30 i 10.00.

Zdjęcia z placu budowy oraz plany nowej kaplicy dostępne są na stronie internetowej przeoratu św. Ludwika.


Francja: Koncerty chórów szkół Bractwa

$
0
0

Koncert w kościele św. Katarzyny w Bitche

26 maja br. chór szkoły Étoile du Matin (Gwiazda Zaranna) z Eguelshardt, miejscowości położonej na pograniczu Alzacji i Lotaryngii, dał w kościele pw. św. Katarzyny w Bitche (Lotaryngia) koncert muzyki sakralnej z udziałem orkiestry z miasta Sarreguemines. Zaśpiewano m.in. Confirma hoc (Jacob Gallus), Seniores populi (Victoria), fragmenty Te Deum (Delalande), Cantique de Jean Racine (Fauré), Ave verum (Mozart) i początek Gloria (Vivaldi). Z kolei regularnie koncertujące w ostatnich latach chór i orkiestra szkoły Saint Joseph des Carmes (św. Józefa od Karmelitów) z południowej Francji odbędzie koncertowe tournée, śpiewając m.in. w katedrze św. Jana Chrzciciela w Bazas czy znanych paryskich kościołach pw. św. Rocha i św. Ludwika „Na wyspie” – w programie m.in. Tallis, Palestrina, Charpentier, Monteverdi, Haendel, Mondonville, Lotti i Franck.

Chór szkoły Saint Joseph des Carmes

Działalność, a nawet koncerty muzyki sakralnej w wykonaniu chórów z tradycyjnych parafii i szkół Bractwa na świecie nie są rzadkością. W przypadku wyżej wspomnianych chórów szczególnie cieszy wysoki poziom młodych słowików, pozwalający im na współpracę z profesjonalnymi orkiestrami i na występy w zabytkowych francuskich świątyniach, na większą chwałę Bożą i ku pokrzepieniu serc, a także świadczący o wysokiej jakości kształcenia udzielanego w szkołach Bractwa Św. Piusa X.

Fragmenty z dwóch dysków wydanych przez chór z Saint Joseph des Carmes można odsłuchać na jego stronie internetowej, a koncertu w opactwie Le Thoronet z lipca 2017 r. można posłuchać w całości na YouTube:

Pierwsze nominacje nowego przełożonego generalnego

$
0
0

Ks. Benedykt de Jorna FSSPX, nowy przełożony dystryktu Francji

16 lipca 2018 r. ks. Dawid Pagliarani FSSPX, przełożony generalny Bractwa Św. Piusa X, na miejsce ks. Bouchacourta FSSPX (który 11 lipca został wybrany drugim asystentem generalnym) mianował nowego przełożonego dystryktu Francji – został nim ks. Benedykt de Jorna FSSPX. Liczący 66 lat francuski kapłan pełnił już funkcję przełożonego dystryktu Francji w latach 1994–1996, po czym został mianowany rektorem międzynarodowego seminarium św. Piusa X w Ecône; funkcję tę piastował przez 22 lata. Wcześniej pracował także m.in. w Paryżu oraz jako wykładowca w seminarium św. Jana Marii Vianneya we Flavigny.

Stanowisko rektora seminarium w Ecône obejmuje liczący 38 lat ks. Bernard de Lacoste FSSPX, będący od dwóch lat wykładowcą teologii moralnej i prawa kanonicznego w tymże seminarium. W przeszłości ks. de Lacoste pracował w szkole Saint Joseph-des-Carmes w Montréal-de-l’Aude, a następnie był dyrektorem szkoły św. Bernarda pod Paryżem.

Francja: Wywiad z przełożonym dystryktu Francji, ks. Benedyktem de Jorna FSSPX

$
0
0

Ks. Benedykt de Jorna FSSPX, przełożony dystryktu Francji (Lourdes, 29 października 2018)

19 stycznia 2019 r. dziennik „Présent” opublikował wywiad red. Anny Le Pape z ks. Benedyktem de Jorna FSSPX, przełożonym dystryktu Francji, w związku z – przypadającą 24 stycznia 2009 r. – dziesiątą rocznicą wycofania przez Benedykta XVI dekretu stwierdzającego ekskomunikę czterech biskupów Bractwa, konsekrowanych w 1988 r. przez abp. Marcelego Lefebvre’a. Poniżej zamieszczamy jego polskie tłumaczenie.

1 lipca 1988 r. Rzym ogłosił ekskomunikę abp. Lefebvre’a i czterech biskupów, których konsekrował on bez zgody papieża w czerwcu tamtego roku. Czy mógłby Ksiądz przypomnieć nam kontekst tych wydarzeń?

Abp Lefebvre w 1984 r. napisał List otwarty do zagubionych katolików, który zakończył stwierdzeniem: „Mam nadzieję, że znajdzie się jakiś biskup, który podejmie dzieło, jakiego się podjąłem, i uratuje kapłaństwo dla ofiary Mszy św.”1. W 1986 r. odbyło się pierwsze spotkanie ekumeniczne w Asyżu, które stanowiło zgorszenie we właściwym tego słowa znaczeniu. Abp Lefebvre zareagował, mówiąc: „Ponieważ żaden biskup nie zareagował na ten skandal, nie mogę liczyć na nikogo. Będę więc musiał osobiście udzielić środków umożliwiających kontynuowanie dzieła powierzonego mi przez Opatrzność”. Wówczas podjął zamiar konsekracji biskupów.

Czyż abp Lefebvre nie zastanawiał się do ostatniej chwili?

Do ostatniej chwili miał nadzieję, że Rzym pozwoli na konsekracje. W międzyczasie miała miejsce w Ecône wizytacja kanonicza kard. Gagnona i prał. Perla (który zmarł 21 lipca ub.r.). Abp Lefebvre wciąż zabiegał, aby Rzym udzielił zgody. Spotkał się jednak z aprioryczną odmową, bez powodu. Niekończące się wykręty, które sugerowały, że [Rzym] czeka, aż on umrze.

Odwołanie dekretu nastąpiło 24 stycznia 2009 r. Jak Benedykt XVI uzasadnił swoją decyzję?

Ta ekskomunika nie miała po prostu żadnej mocy. Odwołano to, co było nieuzasadnione. Gdy ktoś jest ekskomunikowany, jest konieczne, aby okazał skruchę, żeby móc wycofać orzeczenie [kary]. W tym przypadku to nie nastąpiło, co świadczy o miałkości tego orzeczenia.

Czy decyzje papieża Franciszka w stosunku do Bractwa (udzielenie władzy spowiedzi i udzielania ślubów) nie zmierzają w tym samym kierunku: removens prohibens (‘znieść to, co przeszkadza’)?

Trudno się zorientować, czego chce papież Franciszek. Jednakże Rzym z pewnością postrzega to jako sposób okazania nam życzliwości.

Mówi się, że bp Huonder, ordynariusz Chur w Szwajcarii, przyjaciel Bractwa Św. Piusa X, ale także osoba bliska Franciszkowi, za jego zgodą odejdzie na emeryturę do szkoły prowadzonej przez Bractwo w Szwajcarii. Czy to znaczy, że można oficjalnie odejść na emeryturę do Bractwa jak do każdego innego zgromadzenia?

Istotnie, bp Huonder wyraził taki zamiar, na razie jednak jeszcze rządzi swoją diecezją2. Realizacja tego zamiaru należy więc do przyszłości, którą zna tylko Bóg.

W lipcu zeszłego roku został Ksiądz postawiony na czele dystryktu Francji po tym, jak zajmował Ksiądz to stanowisko w przeszłości i opuścił je, aby 22 lata spędzić w seminarium w Ecône. Jakie zmiany zauważył Ksiądz po tym czasie w dystrykcie i w kraju?

W kraju zauważam galopującą wręcz dekadencję obyczajów społecznych, politycznych itp., a dostrzegam to tym wyraźniej, że byłem nieobecny przez te wszystkie lata. Ludzie komunikują się już jedynie sami ze sobą; w pewnym sensie żyjemy w świecie autystyków.

Z drugiej strony dostrzegam odmłodzenie dystryktu. Między światem, w którym żyjemy, ale z którego nie jesteśmy, a wiernymi powstaje coraz większe rozdźwięk.

Czy wiernych jest więcej niż dwadzieścia dwa lata temu?

Więcej wiernych, więcej dzieci w szkołach; duży wzrost, który mile mnie zaskoczył. Mamy obecnie 180 kapłanów – to rekordowa liczba, której nigdy nie mieliśmy (25 lat temu było ich 100).

Czy Bractwo ma dużo [francuskich] kapłanów poza Francją, na misjach?

Zbyt dużo! Przynajmniej sześćdziesięciu kilku. Oczywiście wolałbym ich mieć we Francji. W szkołach drastycznie brakuje księży – zapotrzebowanie na nich jest jeszcze większe niż w apostolacie parafialnym.

Jako rektor seminarium w Ecône wychował Ksiądz większość kapłanów posługujących obecnie w dystrykcie Francji. Czy ułatwia to Księdzu zadanie, czy przeciwnie – komplikuje?

Ogromnie ułatwia mi to zadanie. Znajomość tych wszystkich kapłanów, których miałem jako seminarzystów, wielce mi pomaga. Im także pomaga, że mnie dobrze znają. Komunikacja jest doskonała.

Na czym według Księdza polega obecnie rola Bractwa?

To rola galeonu w armadzie Chrystusa Króla, to znaczy Królestwa łaski. Bractwo pozostaje jakby okrętem flagowym, któremu towarzyszą małe stateczki, które od czasu do czasu chciałyby go wyprzedzić z prawej lub z lewej burty. Mówię tu o zaprzyjaźnionych wspólnotach. Niemniej Bractwo zachowuje rolę galeonu i zwracają na to uwagę wspólnoty Ecclesia Dei, a nawet francuscy biskupi, choć o tym nie mówią. Mam tu na myśli niektórych z nich, którzy pozostają wobec nas uprzejmi i nawet przejawiają dobrą wolę. Spotkałem kilku z nich i zamierzam spotkać się z innymi. Podejmują nas z dużą uprzejmością, a paru z nich nie było obojętnych wobec faktu, że w pewnych okolicznościach moglibyśmy na przykład pomóc w zagospodarowaniu kościołów diecezjalnych. Burmistrzowie, którzy są za nie odpowiedzialni3, nie zawsze mają ochotę utrzymywać puste budynki, jednak biskupi niekoniecznie chcą się ich pozbywać. W takim przypadku stanowimy możliwe rozwiązanie problemu. Niektórzy z nich rozważają taką możliwość, co otwiera przed nami pewne perspektywy.

Skąd ci biskupi czerpią o Was wiedzę? Z portalu [Bractwa] „La Porte Latine”? Z „Listu do naszych braci kapłanów”4?

Raczej z portalu „La Porte Latine”, który pozostaje świetnym źródłem praktycznych informacji. Ci, z którymi się spotkałem, znają nasze kaplice, leżące na terenie ich diecezji. Zresztą relacje z naszymi kapłanami bardzo się zmieniły. 25 lat temu nasi księża nie mogli uzyskać audiencji u ordynariuszy diecezji, w których zajmowali się daną kaplicą. Dziś są przyjmowani, gdy o to proszą, tak jak wszyscy. I z życzliwością. Choć biskupi wciąż uważają, że nie jesteśmy w „pełnej jedności” i mówią nam o tym.

Jakie są Księdza cele jako przełożonego dystryktu?

Wyraźniej pokazać naszą doktrynalną i praktyczną spójność, poprzez m.in. wznowienie pisma doktrynalnego, które mogłoby zainteresować kapłanów, wiernych, ale także ludzi świata akademickiego. Zobaczymy!

  1. „Mówi się również, że po mnie moje dzieło zaniknie, gdyż nie będzie biskupa, który by mnie zastąpił. Jestem pewny wręcz czegoś przeciwnego; nie martwię się o to. Jutro mogę umrzeć, ale dobry Pan rozwiąże wszystkie problemy. Na świecie znajdzie się dosyć biskupów, aby wyświęcać naszych seminarzystów: wiem o tym” – List otwarty…, Warszawa 2006, s. 157 – przyp. red. WTK.
  2. Do kwietnia br. – przyp. red. WTK.
  3. W 1905 r. Republika Francuska odebrała Kościołowi i upaństwowiła wszystkie jego nieruchomości, pozostawiając możliwość ich religijnego wykorzystania, a jednocześnie przejmując odpowiedzialność za ich utrzymanie. W tym samym czasie wygnano z Francji mnichów zakonów kontemplacyjnych, np. kartuzów i benedyktynów – przyp. tłum.
  4. Rozsyłanego regularnie przez władze dystryktu do kapłanów diecezjalnych – przyp. tłum.

Francja: Pielgrzymka do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Cotignac

$
0
0

Polowa Msza św. podczas pielgrzymki Bractwa Św. Piusa X do Cotignac

W tym roku sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Cotignac, miejscowości położonej na południu Francji, między Marsylią a Niceą, obchodzi jubileusz pięćsetlecia objawień Matki Bożej. 10 i 11 sierpnia 1519 r. Najświętsza Maryja Panna objawiła się tam w towarzystwie św. Michała Archanioła i św. Bernarda drwalowi Janowi de la Beaume, oświadczając: „Jam jest Maryja Dziewica. Idź powiedzieć duchowieństwu i rajcom z Cotignac, żeby zbudowali tu dla Mnie kościół pod wezwaniem Matki Bożej Łaskawej i żeby przychodzono tutaj w procesjach otrzymywać dary, które chcę w tym miejscu rozdawać”.

W celu uczczenia Matki Bożej Łaskawej i uzyskania jubileuszowego odpustu zupełnego, księża z przeoratu Bractwa Św. Piusa X pw. św. Maksymina w Toulon w niedzielę 10 marca br. zorganizowali pielgrzymkę do sanktuarium w Cotignac, pod przewodnictwem przełożonego dystryktu Francji ks. Benedykta de Jorna. W pielgrzymce, oprócz tysiąca pątników, wzięło również udział ok. 40 dominikanek nauczających z pobliskich szkół w Awignonie i w Brignoles oraz siostry Bractwa Św. Piusa X ze szkoły św. Fereola w Marsylii, a także 13 kapłanów i trzech braci Bractwa. W odpustowym kazaniu ks. de Jorna podkreślił znaczenie boskiego macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny, źródła niebiańskiej godności naszej Królowej.

Po uroczystej Mszy św. polowej i nawiedzeniu sanktuarium maryjnego pątnicy w trzykilometrowej procesji przeszli do klasztoru św. Józefa na wzgórzu Bessillon, również w Cotignac, pokonując nieraz wąską, stromą drogę. Na tym wzgórzu 7 czerwca 1660 r. św. Józef objawił się Kasprowi Ricard, młodemu pasterzowi umierającemu z pragnienia, mówiąc doń: „Jam jest Józef; podnieś ten kamień i pij”. Pasterz spełnił polecenie, a w miejscu wskazanym przez św. Józefa od tamtej pory po dziś dzień bije cudowne źródełko. Tam właśnie niedzielnym popołudniem pielgrzymkę zakończyło błogosławieństwo udzielone przez przełożonego dystryktu.

Ślub Ludwika XIII, obraz pędzla Jana Augusta Dominika Ingresa (1824)

Do Cotignac pielgrzymował m.in. król Ludwik XIV w 1659 r. w podzięce za łaskę swych narodzin. Jego rodzice – Ludwik XIII i Anna Austriaczka – przez dłuższy czas nie mogli mieć potomka i następcy tronu. W latach 1632–1638 Ludwik XIII uczynił szereg obietnic, m.in. ślubował poświęcić swoje królestwo Matce Bożej, jeśli urodzi mu się syn mogący w przyszłości zastąpić go na tronie Francji. Kwestia ta była bardzo istotna m.in. dla stabilności państwa – brak legalnego następcy mógł doprowadzić do kolejnych rokoszy, a nawet wojny domowej, które wstrząsały krajem w poprzednich dekadach. 27 października 1637 r. br. Fiakriusz, zakonnik w Cotignac, w czasie modlitwy otrzymał wewnętrzne natchnienie: królowa Anna powinna publicznie poprosić o trzy nowenny do Matki Bożej Łaskawej w Cotignac, a Niebo udzieli jej łaski narodzin syna. Nowenny polecone przez Annę Austriaczkę zakończyły się 5 grudnia 1637 r., a dokładnie dziewięć miesięcy później urodził się jej syn Ludwik, który otrzymał na drugie imię Dieudonné, czyli dosłownie ‘dany przez Boga’. Ludwik XIII, gdy dowiedział się, że królowa jest brzemienna, dotrzymał swoich ślubów i dekretem podpisanym w Saint-Germain-en-Laye 10 lutego 1638 r. poświęcił królestwo Francji Najświętszej Maryi Pannie. Wspomniany dokument nakazywał m.in. odbywanie corocznych procesji 15 sierpnia, w święto Wniebowzięcia Matki Bożej, w których naród winien się modlić za pomyślność królestwa i króla. Francuski monarcha polecił ponadto, aby w kościołach, które nie są pod wezwaniem Matki Bożej, główne kaplice były poświęcone Królowej Niebios. Potomek św. Ludwika obiecał także ufundować nowy ołtarz do katedry Notre-Dame w Paryżu, jednak obietnicę tę zrealizował dopiero jego syn, albowiem Ludwik XIII zmarł przedwcześnie w 1643 r. w wieku czterdziestu dwóch lat.

Oby Matka Boża Łaskawa, wysłuchawszy próśb i błagań Jej wiernych czcicieli, wyjednała u Tronu Bożego łaskę odnowy moralnej dla najstarszej córy Kościoła!

Francja: Międzynarodowa pielgrzymka Bractwa Św. Piusa X w Lourdes

$
0
0

Duchowieństwo i wierni przybywają do sanktuarium w Lourdes

Dzisiaj przypada 162. rocznica objawień Matki Bożej w Lourdes. Aby uczcić to wydarzenie, tysiące wiernych Tradycji co roku pod koniec października przybywa do sanktuarium, żeby przez trzy dni brać tam udział w uroczystych Mszach św., uczestniczyć w drodze krzyżowej i wieczornej procesji z lampionami oraz modlić się na różańcu przy grocie objawień. W bieżącym roku ta „stacjonarna” pielgrzymka będzie jeszcze bardziej uroczysta, gdyż odbędzie się w 50. rocznicę założenia Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X. Wśród zapewne bardzo dużej liczby uczestników znajdzie się także zorganizowana grupa z Polski. Pragnąc zachęcić tych z naszych Czytelników, którzy jeszcze się zastanawiają nad wspólnym wyjazdem do Lourdes, przedstawiamy relację z ubiegłorocznej pielgrzymki Chrystusa Króla.

Sobotnia Msza św. w podziemiach bazyliki

W sobotę 26 października 2019 r. prawie cztery tysiące wiernych Tradycji przybyło do Lourdes, żeby modlić się o ocalenie Kościoła oraz o ustanowienie panowania Chrystusa Króla. W tym dniu uroczystą Mszę św. odprawił ks. Piotr Paweł Petrucci, proboszcz kościoła św. Mikołaja du Chardonnet w Paryżu, w asyście ks. Ludwika Marii Turpault, przeora w Unieux, oraz ks. Michała Morille’a FSSPX, pełniącego funkcję pomocnika w przeoracie w Bergerac. Komunii świętej udzielało 30 księży, zarówno z Bractwa Św. Piusa X, jak i zaprzyjaźnionych wspólnot. Po końcowym błogosławieństwie uczestnicy, podzieleni na trzy grupy, udali się na drogę krzyżową po pobliskiej dolinie oraz górze Espélugues; chorzy modlili się na pobliskiej łące.

Wieczorem tego samego dnia z podwyższenia znajdującego się na łące wyruszyła procesja z lampionami, podczas której modlitwę różańcową prowadził ks. Brunon France FSSPX, przeor w Nantes. Takie procesje, w których chętnie i licznie biorą udział wierni Tradycji, są dla pielgrzymów spoza tego kręgu (gdyż i tacy przybyli do Lourdes) okazją do włączenia się w modlitwę oraz – przy okazji – do odkrycia piękna uroczystości, częstych przed II Soborem Watykańskim.

Od godziny 23.30 do 6 rano w niedzielę trwało czuwanie przy grocie massabielskiej. Liczni kapłani, zakonnicy i zakonnice, a także wierni świeccy przybyli tam, aby rzucić się do stóp Matki Bożej z Lourdes i błagać o ocalenie Kościoła Tę, której Boski Syn niczego nie może odmówić.

Msza św. sprawowana przez ks. Benedykta de Jorna FSSPX

W niedzielę 27 października pięć i pół tysiąca wiernych wzięło udział w uroczystej Mszy św., sprawowanej w bazylice św. Piusa X w Lourdes przez ks. Benedykta de Jorna FSSPX. Przełożony francuskiego dystryktu Bractwa odprawił ją w asyście ks. Michała Demierre’a FSSPX, wykładowcy oraz opiekuna nowicjatu w seminarium św. Proboszcza z Ars we Flavigny oraz ks. Michała de Sivry FSSPX, dyrektora szkoły św. Jana Chrzciciela de la Salle w Camblain-l’Abbé. Po Mszy św. tysiące pielgrzymów udało się do groty, aby wspólnie rozważać tajemnice różańcowe pod przewodnictwem ks. Franciszka Delmotte’a FSSPX, nauczyciela w szkole św. Józefa od Karmelitów (Saint Joseph-des-Carmes) w Montréal-de-l’Aude. Ani deszcz, ani mróz, ani nawet pierwszy poranny śnieg nie ostudziły zapału wiernych, przybyłych, aby błagać Matkę Bożą o pomoc oraz składać u Jej stóp własne troski i niedole.

Po wspólnym odmówieniu różańca ks. de Jorna odnowił akt poświęcenia Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X Chrystusowi Królowi, który jest Księciem Pokoju i Panem wszystkich narodów:

„O Panie Jezu, jedyny Królu Wszechświata, klękamy u Twych stóp, aby oddać Ci cześć i obrać za naszego Króla i Przewodnika. Tak, Panie, Tobie poddane są wszystkie narody, Ty jeden jesteś prawdziwym Królem, Ty jeden jesteś prawdziwym Pokojem, Ty jeden jesteś Światłem. Adorujemy jedynie Ciebie, który jesteś naszą Podporą, naszym Skarbem, naszym Panem, o wielki Boże nieba i ziemi. Poświęcamy więc Twemu Sercu Króla i Księcia nasze Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X, wszystkich jego członków i dzieła. Weź, prosimy, to Bractwo, aby było całe Twoje. Rozpal serca wszystkich jego członków płomieniami Twej miłości.”

Następnie przełożony dystryktu podziękował zgromadzonym wiernym za obecność oraz zachęcił ich do dalszej szlachetnej walki o wiarę i o przywrócenie panowania Chrystusa Króla, pod nieustanną i niezawodną opieką Niepokalanej.

Procesja eucharystyczna

Wieczorem, po odśpiewaniu uroczystych nieszporów, adoracją Najświętszego Sakramentu rozpoczęła się jedna z najważniejszych części pielgrzymki dystryktu francuskiego – procesja eucharystyczna, w której tysiące uczestników wielbiło Chrystusa Króla, Księcia Pokoju i Pana wszystkich narodów, prawdziwie obecnego w Hostii. Ta procesja to ważny moment wspólnej żarliwości, zawsze bardzo wyczekiwany tak przez pielgrzymów, jak i mieszkańców maryjnego miasta Lourdes. Na twarzach ludzi odbijała się powaga oraz radość na widok Króla królów, triumfalnie wnoszonego do sanktuarium maryjnego.

„Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie,
Żeś przez krzyż i mękę Swoją świat odkupić raczył.”

Monstrancję z Najświętszym Sakramentem niósł ks. de Jorna w otoczeniu zastępu księży, zakonników i zakonnic przybyłych aż z pięciu kontynentów, na których Bractwo szerzy swój apostolat. Przełożony dystryktu francuskiego udzielił następnie błogosławieństwa chorym, kreśląc nad każdym z nich znak krzyża monstrancją. W Lourdes Bóg przychodzi do tych, którzy są zasmuceni, którzy cierpią i potrzebują ukojenia.

W poniedziałek, trzeciego dnia pielgrzymki, tysiące wiernych uczestniczyło w uroczystej Mszy św. ku czci śś. apostołów Szymona i Judy, sprawowanej w bazylice św. Piusa X przez ks. Gonzague Peignota FSSPX, rektora szkoły św. Józefa w Montréalu we Francji. Asystowali w niej ks. Jan Maria Lebourg FSSPX, pełniący funkcję pomocnika w przeoracie św. Piotra Eymarda w Meylan oraz ks. Cyprian du Crest FSSPX z przeoratu św. Ireneusza w Lyonie.

Ks. Lionel Hery FSSPX, przeor w przeoracie św. Marcina w Saint-Avertin koło Tours, poprowadził przed grotą ostatni różaniec. W tym ostatnim dniu uroczystości wierni tłumnie przybyli, aby wspólnie wynagrodzić Królowej Nieba zniewagi, jakie Ją dotykają.

Zakończenie pielgrzymki przy grocie massabielskiej

Na koniec ks. Benedykt de Jorna podziękował władzom sanktuarium, organizatorom (w szczególności szkole w Etcharry) i zaprzyjaźnionym wspólnotom oraz odnowił akt poświęcenia dystryktu francuskiego Chrystusowi Królowi; następnie udzielił błogosławieństwa zgromadzonym, życząc im, aby w przyszłym roku jeszcze liczniej przybyli do Lourdes.

Deo gratias!

Francja: Rada Stanu nakazuje zniesienie ograniczeń dotyczących ceremonii religijnych

$
0
0

Dekret premiera Francji z 11 maja 2020 r. określił ogólne środki, dotyczące znoszenia ograniczeń w ramach stanu pogotowia epidemiologicznego. Artykuł 10 ust. 3 wspomnianego dekretu stanowi, że w okresie kwarantanny zakazuje się wszelkich zgromadzeń lub spotkań w miejscach kultu religijnego, z wyłączeniem ceremonii pogrzebowych, które zostały ograniczone do 20 osób.

Francuska Rada Stanu (Conseil d’État) to najwyższy organ sądownictwa administracyjnego nad Sekwaną, opiniujący wszystkie projekty ustaw i dekretów rządowych. 18 maja jej sędzia nakazał rządowi zniesienie ogólnego i bezwzględnego zakazu gromadzenia się w miejscach kultu religijnego oraz wprowadzenie w jego miejsce środków proporcjonalnych do zagrożeń dla zdrowia i właściwych dla pierwszego etapu „znoszenia kwarantanny”. Orzeczenie to zostało wydane w następstwie wniosku o przeprowadzenie przyśpieszonego postępowania przed Radą Stanu, złożonego przez grupę osób fizycznych, a także stowarzyszeń, w tym przez Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X, Civitas, Bractwo Kapłańskie Świętego Piotra, Bractwo Świętego Wincentego Ferreriusza, stowarzyszenie AGRIF oraz Chrześcijańską Partię Demokratyczną.

W orzeczeniu sędzia wskazał, że „jest możliwe wprowadzenie mniej rygorystycznych środków kontroli niż zakaz wszelkich zgromadzeń w miejscach kultu, przewidziany w dekrecie z 11 maja 2020 r.” z uwzględnieniem dopuszczalności zgromadzeń mniej licznych niż 10 osób w innych miejscach otwartych dla publiczności, przewidzianej w tym samym dekrecie. Wobec tego „ogólny i bezwzględny zakaz jest nieproporcjonalny do celu, jakim jest ochrona zdrowia publicznego”, a tym samym stanowi poważne i bezprawne naruszenie wolności wyznania. Należy tu przypomnieć, że wolność wyznania jest we Francji wolnością podstawową, której „zasadnicze elementy obejmują prawo do zbiorowego uczestnictwa w ceremoniach, w szczególności w miejscach sprawowania kultu religijnego”. Wobec powyższego Rada Stanu nakazała premierowi zmianę dekretu z dnia 11 maja 2020 r. w terminie ośmiu dni „poprzez podjęcie środków proporcjonalnych do zaistniałych zagrożeń dla zdrowia i stosownych do uregulowania zgromadzeń i spotkań w miejscach kultu religijnego”.

Orzeczenie Rady ukazuje brak logiki, a także stronniczość działań podejmowanych przez rząd w odniesieniu do warunków sprawowania kultu religijnego. Co więcej, uwydatnia głuche milczenie francuskiego episkopatu, uchylającego się od udziału w dyskusji i niezdolnego do obrony religii katolickiej we Francji – jego reakcja ograniczyła się do przyjęcia z zadowoleniem tego orzeczenia, o czym zapewnił Radio Watykańskie rzecznik prasowy francuskiego episkopatu, ks. Thierry Magnin; na szczęście w kraju nad Sekwaną istnieje wiele stowarzyszeń i ruchów tradycyjnych zaangażowanych w rzeczywistą obronę katolicyzmu.

O ile rząd nie będzie zwlekał z wprowadzeniem zmian, a ośmiodniowy termin nie wydłuży się w sposób nieuzasadniony, francuscy katolicy będą mogli godnie obchodzić święto Zesłania Ducha Świętego.

Francja: Profanacja i świętokradztwo w kościele Bractwa

$
0
0

Kościół pw. św. Jana Ewangelisty w Bergerac

We wtorek 19 maja po południu w Bergerac w południowo-zachodniej Francji dokonano profanacji w należącym do Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X kościele pw. św. Jana Ewangelisty. Korzystając z ponownego otwarcia świątyni po okresie kwarantanny oraz chwilowej nieobecności księdza, złodziej wszedł do kościoła, wyłamał drzwiczki tabernakulum i wyniósł dwa cyboria, w których znajdowały się konsekrowane hostie. Konopeum okrywające tabernakulum umieścił z powrotem na swoim miejscu, dlatego miejscowy duszpasterz – ks. Sebastian Gabard FSSPX – zauważył kradzież dopiero wieczorem. Natychmiast powiadomił policję i jeszcze tego samego dnia odprawił Mszę św. w intencji zadośćuczynienia za profanację.

Policja zebrała odciski palców i ślady DNA, a do prokuratury zostało złożone zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. „Nie skradziono żadnego innego przedmiotu. Ten fakt wywołał zdumienie funkcjonariuszy policji” – powiedział ks. Gabard.

Wyłamane drzwiczki od tabernakulum. Foto © Mathieu MG Goyer

Co mogło skłonić złodzieja do kradzieży wyłącznie dwóch cyboriów, o względnie niskiej wartości, wraz z konsekrowanymi hostiami? Jedno z nich było wykonane ze srebra i przedstawiało znikomą wartość w porównaniu z innymi przedmiotami, po części sporządzonymi z czystego złota, którymi intruz nie był zainteresowany. Z tego powodu podczas wstępnego przesłuchania ks. Gabard wyraził podejrzenie, że złodziej zamierzał użyć konsekrowanych hostii do świętokradczych rytuałów – lub odsprzedać je z takim przeznaczeniem. Ks. Gabard przyznał również, że nie był to pierwszy przypadek profanacji jego kościoła. W 2017 r. fasada budynku została upstrzona malunkami, a w kolejnym roku oszpecona napisami szkalującymi Bractwo.

Niestety, od kilku lat coraz mocniej wzbiera na Zachodzie fala wandalizmu, który obrał sobie za cel głównie katolickie świątynie, a także cmentarze oraz przydrożne krzyże i figury świętych. Z danych zebranych przez Gatestone Institute, amerykańską organizację zajmującą się sprawami polityki międzynarodowej wynika, że rekordowy pod tym względem był ubiegły rok, w którym zanotowano ok. trzech tysięcy aktów profanacji, podpaleń i kradzieży; jedna trzecia z nich miała miejsce właśnie we Francji, przodującej w tej niechlubnej statystyce. Sprawcy w większości pozostają nieznani.

Czytelników Wiadomości Tradycji Katolickiej prosimy o modlitwę wynagradzającą Panu Bogu za profanację dokonaną w kościele w Bergerac.


Nowa szkoła w Nicei

$
0
0

W tym budynku powstanie szkoła Maris Stella

20 września br. szkoła Maris Stella otworzy swoje podwoje w dzielnicy Parc Impérial w Nicei, a siostry dominikanki nauczające z Brignoles powitają tam pierwszy rocznik uczniów.

Gdyby ktoś powiedział mi we wrześniu ubiegłego roku, że nasz przeorat Świętego Józefa już w następnym roku otworzy szkołę, nigdy bym w to nie uwierzył. Właściwie nigdy nie było to brane pod uwagę – tymczasem na początku 2021 r. pojawiły się prośby rodziców o szkołę dla ich dzieci, co, mimo piękna tej idei, wydawało mi się utopią. Jednakże kim ja jestem? „Albowiem myśli moje nie są myślami waszymi ani drogi wasze drogami moimi” (Iz 55, 8). Święty Józef, w Ewangelii zawsze wsłuchany w głos Boży, wziął sprawy w swoje ręce i dzięki jego wstawiennictwu powstała szkoła powierzona Jego najczystszej Oblubienicy – szkoła Maris Stella.

W marcu, miesiącu poświęconym św. Józefowi, wszystko zaczęło się układać. Pojawili się pierwsi potencjalni dobroczyńcy. Niebiosa wskazały miejsce wystarczająco dobre, bym mógł wziąć je pod uwagę, a coraz liczniejsze grono rodziców wskazywało na potrzebę powstania szkoły dla swych dzieci. Krótko mówiąc – 17 marca, czyli w rocznicę objawień Matki Bożej w Bargemon i święto św. Patryka, znalazłem się u sióstr dominikanek nauczających z Brignoles, żeby omówić to przedsięwzięcie z matką przełożoną zgromadzenia. 25 marca, w święto Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny, siostry dominikanki, nie stawiając przeszkód, wyraziły zgodę: zgromadzenie zaangażuje się w to dzieło i to już od początku roku szkolnego 2021/2022. Tego lata będą z nami dwie dominikanki, a w miarę potrzeb siostry udzielą nam dalszego wsparcia.

Niebiosa działają z charakterystyczną dla siebie obfitością, mnożąc znaki, żeby okazać swoją obecność. Upatrzone wcześniej miejsca okazały się jednak niedogodne. Kolejną nieruchomość zaproponowano nam… 1 maja, w święto św. Józefa! I to jaką nieruchomość! Jakby stworzoną dla naszych potrzeb: w samym sercu Nicei, z dobrym dojazdem, w pełnej spokoju dzielnicy Parku Carskiego (Parc Impérial), zapewniającym ciszę zakonnicom mającym tam przebywać w swej wspólnocie. I tylko kwadrans od przeoratu, co stanowi ogromną wygodę dla posługujących codziennie księży! Dzieciom na pewno spodoba się mnóstwo przestrzeni i piękne otoczenie, jakby stworzone do zabawy. Dodatkowo wydawało się, że budynek wyremontowano tak, jak gdyby ktoś dokładnie znał nasze potrzeby. Nie minęły trzy dni, gdy nasze dominikanki ponownie pojawiły się na miejscu i od razu podpisały umowę, kupując nieruchomość.

Tak więc 20 września szkoła Maris Stella otworzy swe podwoje przy ul. Bellevue 29, by przyjąć pierwszy rocznik uczniów liczący raczej trzydzieścioro niż dwadzieścioro dzieci. „O, jak wspaniałe są, Panie, dzieła twoje!” (Ps 91, 6).

Chciałbym też podziękować wszystkim wiernym, którzy przez swoje oddanie i hojność stali się narzędziami Bożej opatrzności. A ponieważ nasze dzieci zostaną powierzone Matce Bożej, Gwieździe Morza, więc módlmy się do Niej już teraz. Gdy wielkie burze targają obecnie naszym światem, niech Ona raczy formować te małe duszyczki, które jutro będą, niczym latarnia, drogowskazem dla swych rówieśników, o ile nauczą się odbijać Boże światło, którego blaskiem pierwsza promieniowała Maryja.

ks. Patryk de La Rocque FSSPX

Francja: Relacja z pielgrzymki z Chartres do Paryża

$
0
0

Pielgrzymi na trasie

Tegoroczna tradycyjna pielgrzymka z Chartres do Paryża, zorganizowana z okazji święta Zesłania Ducha Świętego, pozostanie w pamięci uczestników jako najkrótsza i równocześnie jako najbardziej burzliwa spośród dotychczasowych.

Pątnicy, przez ostatnie dwa lata pozbawieni możliwości odbycia pielgrzymki z powodu obostrzeń „sanitarnych”, licznie przybyli do Chartres ze wszystkich stron Francji. Przyjeżdżający samochodami już z daleka widzieli katedrę, nad którą gromadziły się ciemne chmury. Widmo złej pogody nie ostudziło jednak zapału ani entuzjazmu wiernych, spragnionych uczestnictwa w tym wyjątkowym wydarzeniu, dzięki któremu pragnęli na nowo odkryć ten wyjątkowy czas, w którym chwali się Boga modlitwą, pokutą i aktami chrześcijańskiej przyjaźni. Po porannej modlitwie pielgrzymi za wstawiennictwem św. Klary zwrócili się do Pana Boga z prośbą o dobrą pogodę na czas pielgrzymki. Mszę św. przed katedrą odprawił ks. Brunon France FSSPX, przeor w Nantes. Było pochmurnie, ale prawie nie padało. W swoim kazaniu ks. France nawiązał do pięknego hasła przewodniego tegorocznej pielgrzymki: „Jesteśmy Bożą młodzieżą” – hasła, które nabierało głębszego sensu w obliczu tysięcy młodych pątników przybyłych na Mszę św.

W chwili wymarszu zaczęło się przejaśniać, a zza chmur wychynęło słońce: nastał piękny, słoneczny poranek; zaczęto nawet obawiać się nadmiernego upału. Pielgrzymi radośnie maszerowali, odmawiając po drodze różaniec, jednak około godziny 14.00 ponownie zachmurzyło się.

W strugach deszczu

Kolumna pielgrzymów dotarła do miejsca, w którym miała spożyć obiad, około godziny 15.00. Niebo całkiem zaciągnęło się chmurami i zaczęło mżyć. Z powodu pogarszającej się pogody oraz nasilającego deszczu posiłek był wydawany znacznie szybciej niż planowo. Około 15.40 rozpętała się prawdziwa ulewa, a po kilku minutach zaczął padać grad, przybierający na sile z sekundy na sekundę. Pomimo kiepskiej pogody uśmiechy nie schodziły z twarzy pielgrzymów, a harcerze głośno śpiewali, chcąc zagłuszyć odgłosy bębniącego wokół gradu. Pomimo fatalnych warunków pogodowych pielgrzymi ruszyli dalej ulicami zalanymi deszczem. Wszyscy mokrzy od stóp do głów!




Od godziny 16.00 deszcz zaczął powoli ustawać. Zerwał się wiatr, dzięki któremu pielgrzymi mogli się trochę osuszyć. Trasa przebiegająca przez okoliczne pola była ciężka do pokonania z powodu lepkiego błota; mimo to śpiew nie ustawał. Na kolejnym postoju można było trochę wysuszyć odzież, a około 18.00 pielgrzymka ponownie ruszyła w drogę, trwającą jeszcze godzinę. Postój na podwieczorek, planowany na 18.30, z powodu deszczu został przesunięty. Tymczasem modlitwa różańcowa nie ustawała i pielgrzymi żarliwie odmawiali Ave Maria.

Tę pielgrzymkę uczestnicy zapamiętają na długo

Późnym wieczorem pielgrzymka dotarła na miejsce, aby zjeść kolację i zaczekać na dalszą część programu. Zmęczenie już było odczuwalne; służba medyczna, przybyła przed uczestnikami, zapewniła potrzebującym opiekę oraz rozdawała koce termiczne. Chociaż pogoda trochę się poprawiła, ogłoszono, że pielgrzymka zostaje przerwana. Niektórzy uczestnicy byli wyraźnie rozczarowani, inni poczuli ulgę, a jeszcze inni mieli co do tej decyzji mieszane uczucia.

Ponieważ z powodu popołudniowej ulewy i wichru nocleg w namiotach okazał się niemożliwy, wszyscy mieli zostać rozlokowani w okolicznych szkołach. Po tak wyczerpującym dniu trzeba było pokonać jeszcze kilka kilometrów, żeby schronić się w suchym miejscu, ale myśl o tym tylko dodawała sił.
Pojawiły się również obawy co do warunków odprawiania Mszy w święto Zesłania Ducha Świętego, jednak służba liturgiczna poradziła sobie z tą nieoczekiwaną trudnością. Nazajutrz odprawiono Msze św. w salach gimnastycznych: ks. Stefan Beauvais FSSPX w jednej (dla ponad 500 osób), a ks. Wawrzyniec Biselx FSSPX w drugiej. Co prawda żadna z nich nie była Mszą pontyfikalną, jakiej oczekiwali pielgrzymi, ale z pewnością pozostaną one na długo w ich pamięci, zważywszy na trudy i przeciwności, jakie napotkali w drodze na nie.

Źródło